:.:.: Borzęcińskie Forum Internetowe :.:.:

Krzysztof Wodnik

Szanowni Państwo

Chciałbym poddać pod Waszą opinnię sytuację jaka przytrafiła mi sie 2 dni temu w SMA w Borzęcinie.
Jak niektórzy z Was wiedzą na działce SMA powstał zbiornik wodny. Jako sąsiad zostałem zaproszony przez Powiatowy Nadzór Budowlany na 08.10.2013 na godz. 10:00 na wizję lokalną związaną z odbiorem inwestycji.
Zjawiłem sie na miejscu i zastałem niestety zamkniętą bramę. Po 5 minutach wyszła do mnie Pani z budynku SMA, wytłumaczyłem jej w jakim celu przybyłem. Pani powiedziała, ze musi zapytać sie czy może mnie wpuścić. Niestety ani Pani ani nikt inny przez następną godzinę do mnie nie wyszedł. Brama pozostała zamknięta. Stojąc przed bramą spędziłem 60 min. Podczas tego czasu jeszcze trzech panów widziało, ze stoję pod bramą i czekam, niestety byli zajęci oglądaniem felg w FORD RANGER. Na kilka minut przed 11 przed bramą SMA zjawił sie kurier z przesyłką. Do kuriera juz po 2-3 minutach wyszedł ktoś kto od razu załatwił sprawę. Nie było problemu z tym, ze kurier za paczkę musiał pobrać prawie 2000 zł w gotówce. Wszystko było odliczone i przygotowane. Naprawdę widać, ze SMA zadbało o własciwe przygotowanie sie do poranka włącznie z moją sprawą.
Chciałbym się tylko Was zapytać, czy ktoś z Was chciałby zostać tak potraktowany?

(oczywiscie poprawię wpis, jezeli gdziekolwiek rozmijam się z prawdą)